Październik’23 Dla Martynki
Martynka to z pozoru zdrowo wyglądająca dziewczynka. Jednak coraz częściej pojawiają się dni, kiedy jest nieobecna i ciężko jej choćby skupić swoje spojrzenie na otaczających ją bliskich. Nie kontroluje ruchów swoich rączek, zwykle trzyma je tuż przy buzi, klaszcze nimi, składa i macha w nieskoordynowany sposób. Nie może utrzymać żadnej zabawki, nie jest w stanie wziąć do ręki kubeczka z wodą i napić się samodzielnie. Ma zaburzenia koordynacji i równowagi. Nie jest w stanie przejść sama z pozycji siedzącej do stojącej. Ma zdiagnozowaną padaczkę. Pojawiają się ataki hiperwentylacji, bezdechy.
Jest źle… a jeśli nie pomożemy na czas, będzie jeszcze gorzej.
Dla jej bliskich najtrudniejsza jest niemożność komunikowania się. Nie tylko mową, ale również gestem, językiem migowym. Martynka stopniowo zamyka się we własnym świecie… Staje się nieobecna. Chociaż bardzo by chciała, nie może komunikować się ze światem zewnętrznym. Świadomość tego, co dzieje się dookoła niej, pozostaje widoczna w jej niewinnych oczach.
Dostępne w Stanach Zjednoczonych leczenie jest daleko poza możliwościami finansowymi rodziny. Jej rodzice pragną, aby Martynka miała szansę na zwykłe życie. Po prostu zwyczajne życie. Każda drobna wpłata przybliża ich do celu. Nie zwlekajmy i pomagajmy – dopóki jeszcze jest nadzieja…
Aby wesprzeć zbiórkę na rzecz Martynki, wejdź na stronę fundacji Siepomaga.pl