Boże Ciało – czym różni się od Wielkiego Czwartku?
Święto Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, potocznie nazywane „Bożym Ciałem” to jedno z najważniejszych świąt Kościoła Katolickiego, którego nie ma w kalendarzu liturgicznym kościołów protestanckich i Kościoła Prawosławnego rytu wschodniego. Dlaczego w Kościele Katolickim obchodzi się święto, które w pewnym sensie jest powtórzeniem uroczystości Triduum Paschalnego, a dokładniej Wielkiego Czwartku, czyli dnia ostatniej wieczerzy, podczas której Jezus ustanowił Eucharystię:
Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!” Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: „Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.”
Łk 22, 19-20
Uroczystość Bożego Ciała nie ma tak długiej historii, jak Wielki Czwartek, jednak tradycja ta sięga aż XIII wieku. Głównym powodem ustanowienia oddzielnego święta Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, niezależnego od obchodów Triduum Paschalnego, były objawienia, jakich doznała przeorysza zgromadzenia augustianek w Mont Cornillon koło Liege – św. Julianna z Cornillon.
Około roku 1207, jako szesnastoletnia dziewczyna, przeżyła pierwsze widzenia, choć nie były one jeszcze do końca zrozumiałe. Kilkanaście lat później, w 1245 roku, św. Juliannie ukazał się Chrystus, który podczas widzenia prosił o ustanowienie święta Eucharystii na pierwszy czwartek po święcie Trójcy Najświętszej. Miało mieć ono charakter radosny i dziękczynny, inny od podniosłej atmosfery Wielkiego Czwartku.
Po uznaniu przez komisję teologiczną objawień św. Julianny za zgodne z nauką Kościoła, w 1246 roku – z inicjatywy tamtejszego biskupa – odbyła się pierwsza procesja eucharystyczna, w dniu wskazanym w objawieniach. Jednakże jeszcze tego samego roku biskup zmarł, a w kręgach kościelnych pojawiły się wątpliwości dotyczące objawień i rzetelności badań komisji teologów. Zarzuty te spowodowały, że święto przestało być obchodzone.
Pod wpływem oskarżeń o herezję, św. Julianna opuściła Mont Cornillon i po kilkuletniej tułaczce po okolicznych klasztorach zmarła w 1258 roku w Fosses-La-Ville. Sprawa święta Eucharystii nie została jednak zapomniana. Ponownie sprawą zajął się biskup Verdun, patriarcha Jerozolimy, a następnie, od 1261 roku – papież Urban IV, który oskarżenia wysuwane przeciwko św. Juliannie uznał za niesłuszne i nieprawdziwe.
Do ostatecznego ustanowienia święta Bożego Ciała za ogólnokościelne, Urbana IV skłonił cud eucharystyczny, jaki miał miejsce w Bolsenie (środkowe Włochy), gdzie w 1263 roku podczas mszy św., w chwili przemienienia, kapłan zauważył, jak z konsekrowanej hostii zaczynały spadać krople krwi wprost na leżący na ołtarzu korporał. Poplamioną krwią chustę przesłano papieżowi Urbanowi IV. Ten umieścił relikwię w tamtejszej katedrze i rozpoczął aktywne starania, które doprowadziły do ustanowienia święta Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa jako obowiązującego dla całego Kościoła Katolickiego.
W polski kalendarz świąt liturgicznych Boże Ciało wpisano trwałe w 1420 roku, podczas synodu gnieźnieńskiego. Jest to piękna uroczystość, której radosny i dziękczynny charakter, odróżnia ją od Wielkiego Czwartku – z jednaj strony niezwykle ważnego dnia dla wszystkich chrześcijan ze względu na ustanowienie przez Chrystusa Eucharystii, lecz z drugiej strony dnia smutnego pożegnania z Jezusem i jednocześnie przedednia Jego męki i śmierci, mających miejsce w Wielki Piątek.
Boże Ciało wieńczy ciąg niezwykle ważnych niedzielnych uroczystości, rozpoczynający się 60 dni wcześniej – w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, czyli Wielkanoc, po której kolejno obchodzimy: Niedzielę Miłosierdzia Bożego, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, Niedzielę Zesłania Ducha Świętego, Uroczystość Najświętszej Trójcy i następnie właśnie Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Jezusa. Nie zapominajmy o pięknej tradycji związanej z tym świętem i bierzmy udział w procesji Bożego Ciała, aby radować się z tego, że jesteśmy dziećmi Bożymi, które mogą spożywać chleb życia, jakim jest Jezus Chrystus!