„Na Początku Było Słowo…”
”Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.„
J 1,1
Dzisiejsza ewangelia wg św. Jana skłania to rozmyślania o naszym początku i o symbolice ewangelicznego „Słowa”. Właśnie poprzez Boże Słowo został stworzony świat, a także począł i narodził się Boży Syn.
W dalszej części prologu Janowej ewangelii czytamy, że „Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami.” Jezus jest tym, w którym Słowo Boga stało się cielesnością. Wszystko, co Bóg powiedział, w Jego życiu doskonale się zrealizowało.
Rozpoczynając swoją opowieść o Jezusie od słów: „Na początku było Słowo…” ewangelista Jan zdaje się budować rodzaj mostu pomiędzy Księgą Rodzaju i Ewangelią, pomiędzy początkiem czasu i jego wypełnieniem, pomiędzy pierwszą sekundą stworzonego świata i wypełnieniem się czasu w Jezusie, który jest Słowem łączącym Stare i Nowe Przymierze.
Niech w te święta Bożego Narodzenia, odrodzi się w nas wszystkich Słowo, którym jest nasz Pan. Pójdźmy za słowami Jana Pawła II:
„(…) wzywam wszystkich, aby nie skupiali się wyłącznie na zewnętrznym aspekcie Bożego Narodzenia, sprowadzając je do rangi święta ludowego, ale by odkrywali jego głęboką prawdę – prawdę Syna Bożego, który zamieszkał wśród nas w uniżeniu ludzkiego ciała.”