Mam kilka takich sukienek. Większość sukienek sportowych wygląda jak koszulka lub bluza „pożyczona” z szafy dużo większego kolegi. Są to luźne, oversizowe sukienki o bardzo prostym kroju. Ciekawie prezentują się modele stylizowane na koszulki drużynowe. Ogólnie sprawdzają się równiez i jesienią. Ubieram je do czarnych rajstop kozaczków do jeansowej kurtki Czy po prostu do marynarki Lubie takie ubrania na luzie, dobrze się w nich czuję 🙂
2 komentarze
Katarzyna
Mam kilka takich sukienek. Większość sukienek sportowych wygląda jak koszulka lub bluza „pożyczona” z szafy dużo większego kolegi. Są to luźne, oversizowe sukienki o bardzo prostym kroju. Ciekawie prezentują się modele stylizowane na koszulki drużynowe.
Ogólnie sprawdzają się równiez i jesienią. Ubieram je do
czarnych rajstop
kozaczków
do jeansowej kurtki
Czy po prostu do marynarki
Lubie takie ubrania na luzie, dobrze się w nich czuję 🙂
ANN LIS
Podzielam zdanie! Wygodne, oversizowe sukienki i nie tylko są w mojej garderobie rzeczami z serii „the best of…” i jednocześnie „must have” 🙂